niedziela, 18 sierpnia 2013

Przestępstwo znęcania się - art. 207 KK

Art. 207 [Znęcanie się]
§ 1. Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 połączony jest ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 lub 2 jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

Choć treść artykułu 207 Kodeksu Karnego rozszerza zakres ochrony na osoby małoletnie lub nieporadne ze względu na stan psychiczny lub fizyczny, niespokrewnione ze sprawcą (do znęcania może dojść więc np. także w szkole czy szpitalu), to wieloletnia praktyka wymiaru sprawiedliwości wskazuje, że ofiarami przestępstwa znęcania się są w ogromnej większości przypadków członkowie rodziny sprawcy, przede wszystkim żona i dzieci (tak wypowiedział się Sąd Najwyższy w uchwale z 9 czerwca 1976 r., VI KZP 13/75). Z danych statystycznych dostarczonych przez Ministerstwo Sprawiedliwości wynika, że 3/4 ofiar przestępstwa znęcania się to kobiety. Stąd też art. 207, jako główny instrument ochrony prawnej kobiet przed przemocą w rodzinie, zasługuje na wnikliwe omówienie.

Przede wszystkim - czym jest znęcanie? 
Treść przepisu nie definiuje pojęcia, jednak wywieść z niej można, że jest to zadawanie fizycznego lub psychicznego cierpienia osobie znajdującej się w jakimś stosunku zależności od sprawcy. Wspomniana wcześniej uchwała SN wyjaśnia: "Ustawowe określenie: "znęca się" oznacza działanie albo zaniechanie, polegające na umyślnym zadawaniu bólu fizycznego lub dotkliwych cierpień moralnych, powtarzającym się albo jednorazowym, lecz intensywnym i rozciągniętym w czasie." 
Istotą przestępstwa znęcania się jest więc jego powtarzalność, czy też długi czas trwania. Prof. Konarska-Wrzosek  zauważa, że poszczególne czyny składające się na przestępstwo znęcania mogą niekiedy w ogóle nie być karalne i wydawać się mieć łagodny wydźwięk, jednak rozpatrywane łącznie mogą wywoływać dotkliwe cierpienia ofiary. W doktrynie podkreśla się jednak niekiedy, że znęcanie się jest przestępstwem umyślnym i kierunkowym, tzn. działania sprawcy muszą mieć na celu sprawienie cierpień fizycznych czy psychicznych.

Nie sposób stworzyć zamkniętego katalogu czynów, które składać się mogą na znęcanie się - mogą polegać one na działaniu, np. bicie, wyzywanie, popychanie,grożenie,  molestowanie seksualne, okazywanie pogardy, zakłócanie snu, niszczenie własności, czy też na zaniechaniu, np. dręczenie głodem, niewezwanie lekarza do osoby chorej, pozostawienie dziecka lub osoby chorej bez opieki.

Skala problemu
W 2007 r. TNS OBOP na zlecenie Ministerstwa Pracy i Opieki Społecznej przeprowadził badanie, mające na celu rozpoznanie postaw Polaków wobec problemu przemocy w rodzinie. Z badań wynika, że przemoc w rodzinie jest zjawiskiem dostrzegalnym w polskim społeczeństwie i dotyczy on średnio ok. połowy polskich rodzin (!). Aż 64% respondentów odpowiedziało, że zna w swoim otoczeniu rodziny, w których dochodzi do różnych form przemocy. Co ciekawe, respondenci zwykli zaniżać poziom zjawiska im bliżej ich miejsca zamieszkania (tj. najniższy poziom przemocy wskazywali w najbliższej okolicy,a wyższy w miejscowości, województwie czy całej Polsce).
Zatrważające są także wyniki dotyczące postawy respondentów wobec zjawiska przemocy w rodzinie - połowa badanych uważa, że ofiary przemocy akceptują swoją sytuację, a jedna czwarta - że sprawca zaprzestanie przemocy, gdy nie będzie prowokowany.
Z pomocy dla rodzin dotkniętych przemocą korzystała jedynie co piąta rodzina (21%), pomoc ta najczęściej ograniczała się do interwencji Policji.

Działania sądów

Przestępstwo z art. 207 KK zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, a w formach kwalifikowanych - w połączeniu ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa oraz gdy skutkiem działań jest targnięcie się ofiary na swoje życie - odpowiednio do 10 i 12 lat pozbawienia wolności. 
Dodatkowo sprawcy można wymierzyć odpowiednie środki karne (lub probacyjne - w przypadku warunkowego zawieszenia wykonania kary): zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego, nakaz opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonym, a od 2010 roku także nałożenie obowiązku uczestnictwa w programach korekcyjno-edukacyjnych, obowiązek powstrzymywania się od przebywania w określonych środowiskach lub miejscach, obowiązek powstrzymania się od kontaktu z pokrzywdzonymi lub innymi osobami. Liczba orzeczeń o tych środkach karnych jest jednak znikoma (rzędu kilkuset orzeczeń rocznie na kilkanaście tysięcy postępowań).

Zgodnie z udostępnionymi przez Ministerstwo Sprawiedliwości danymi za 2011 rok z art. 207 par. 1 KK osądzono łącznie 16.077 osób (porównywalnie do roku 2010),  z czego skazano 13.588, w tym: na karę bezwzględnego pozbawienia wolności skazano jedynie 1.718 osób, a 11.088 osobom wymierzono karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania. 
Średni czas trwania wymierzonej kary pozbawienia wolności do okres od 6 miesięcy do 1 roku.

9 komentarzy:

  1. Zastanawiam się jak to jest z tą ochroną jak mąż bije żonę i znęca się psychicznie nad dziećmi. Właśnie w takiej sprawie pomagam przyjaciółce i nawet znalazłam namiary na dobrą kancelarię prawną https://radcaprawny-trojmiasto.pl/prawo-rodzinne-i-opiekuncze/ . Mam nadzieję, że jej specjaliści sprawnie i rzetelnie im pomogą.

    OdpowiedzUsuń